„Psiego najlepszego. Był sobie pies na święta” – W. Bruce Cameron
Oryginalny tytuł: The Dogs of Christmas Liczba stron: 296 Wydawnictwo : Kobiece Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska Data wydania: 9 listopada 2017 Moja ocena: 9 /10 Dlaczego nikt nigdy mu o tym nie powiedział? Dlaczego nikt nie powiedział mu, jak to jest mieć psa? Że dzięki temu każda chwila staję się ważniejsza, że w jakiś tajemniczy sposób można czerpać z każdego dnia to co najlepsze? Jak byś się czuł, gdyby na twoim ganku została Ci wepchnięta w ramiona nieznana suczka? Josh właśnie doznał szoku, zdezorientowania i przerażenia. Miał się opiekować obcym psem, w dodatku który jest w ciąży! Gdy w pewnym momencie w jego domu znajduje się psia matka z szczeniakami desperacko potrzebuje pomocy. Zwraca się z tym do Kerry, która pracuje w schronisku i pomaga przygotować małe pieski do świątecznego poszukiwania domu. Jednak Josh czuje opór. Psy tak jak i Kerry stały się czymś czego nie chce stracić. Josh będzie musiał zrozumieć, że szczeniaki nie mogą u niego zost