Czy chorzy ludzie są normalni?
Chciałabym poruszyć bardzo ważny dla mnie temat. Na story instagramowym poprosiłam was, abyście odpowiedzieli w ankiecie czy widać po mnie jakąś niepełnosprawność. W 100% odpowiedź brzmiała „nie”. Nie jestem w żadnym stopniu zaskoczona. Chciałam tą ankietę zrobić, żeby mieć pewien dowód. Ale co mi jest i od czego powinnam zacząć. W skrócie mam poharatany, uszkodzony w każdej części kręgosłup. Mam dyskopatie, zwyrodnienia, przepukliny, rotacje kręgów, guzki schmorla i w karku mam dodatkowo dużą lordozę + niestabilność kręgów. Choruję też na boreliozę i właśnie jestem w trakcie diagnozowania stopnia niepełnosprawności moich nerwów. Negatywnie przeszłam najbardziej podstawowe badania u neurologa. Znacie to badanie z młotkiem i z kolanem? Moja noga przy prawidłowym uderzeniu narzędzia prawie nie drgnęła. Mam inne czucie w stopie niż w łydce. Miewam potężne drętwienia, zawroty głowy, problemy ze wzrokiem, równowagą. Mam neuropatyczne przewlekłe bóle kręgosłupa piersiowego promieniując